czwartek, 4 sierpnia 2011
"W drogę - to są czarodzejskie słowa"
"Dusza rozpuszcza się w przestrzeni jak kropla w otchłani morza, a ja jestem zbyt tchórzliwy, żeby w to uwierzyć, zbyt stary, by pogodzić się ze stratą, i wierzę, że tylko poprzez widzialne można zaznać ukojenia, że tylko w ciele świata moje ciało odnajdzie schronienie. Chciałbym być pochowany w tych wszystkich miejscach, gdzie byłem i jeszcze będę."
Dziś rozpoczynamy nasze wędrowanie. Stasiuk wprowadza w klimat, plecaki spakowane, my gotowi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sliczne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
przedostatnie zdjęcie - przepiękne! w sumie jak i wszystkie które zdążyłam przejrzeć :)
OdpowiedzUsuńbędę tu zaglądać :)