niedziela, 26 kwietnia 2020
prawie całkiem zwyczajna wycieczka rowerowa
To był zwykły kwietniowy czwartek. Miły wiosenny dzień po prostu.
Niezwykłe w tym wszystkim jest to, że aktualnie zwykły, miły kwietniowy dzień, wiosenny dzień jakich dziesiątki było w ubiegłych latach staje się perełką do obracania w słońcu pod różnym kątem i schowania do szkatułki Wspomnień Bardzo Cennych.
środa, 15 kwietnia 2020
oda do lasu
Nie było tak źle do niedawna.
Lubimy ze sobą być wszyscy, do pracy zdalnej (z dziećmi, często chorymi u boku) jakoś się przyzwyczaiłam w ostatnich latach. Porządki wiosenne w tym roku okazały się naprawdę konkretne, książki się czytają, filmy oglądają i bywa naprawdę miło.
piątek, 3 kwietnia 2020
codzienność w kwarantannie
Moje średnie dziecko (niespełna sześcioletnie) napisało dziś list do swojej Pani z przedszkola. Prawdziwy list, nie maila. A w nim, poza standardowymi buziaczkami i serduszkami, biała krfinka na odporność dla Pani.
Subskrybuj:
Posty (Atom)