poniedziałek, 18 lipca 2011
witaj w moim śnie
Jaskółki fruwające coraz niżej zwiastowały ochłodę w postaci burzy.
A tymczasem ospałe muchy krążyły nad głowami, włosy przyklejały się do twarzy, migały motyle, pachniały lipy, gorące powietrze drgało. Jasno. Duszno. Trochę nierealnie.
A teraz pada deszcz, pięknie brzmi razem z muzyką Preisnera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekna sukienka i super fotki
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie TaajemniczaaK
neonowe kopertówki i kolorowe spodenki DIY na sprzedaż :)
super wyglądasz ;-)
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć zbliżenie na włosy - wydaje mi się, że są genialnie zaplecione. :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/
Fantastyczne zdjęcia, klimatyczne miejsca:) łapanie cunej chwili na rowerze:) Pięknie...
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńMarta, włosy to zwykły warkocz dobierany, tylko się potargał od wiatru ;) Jak klikniesz na zdjęcie to się powiększy, może będzie lepiej widać