czwartek, 10 lutego 2011
alma de vento
W lutym pojawiają się takie momenty jak ostatnio, zapowiadające wiosenne dni. Od dawna wyczekiwane słońce przebija się przez łyse gałęzie drzew, zmieniają się kolory, ziemia rozmarza i zaczyna pachnieć przedwiośniem. Dobrze jest wybrać sie wtedy choćby na krótki spacer, powdychać lekko wilgotne, nasłonecznione powietrze, rozmarzyć na myśl o letnich piknikach.
I, choć świat jest wtedy taki rozczulająco brzydki - z wszechobecnymi śmieciami, resztkami brudnego śniegu i psimi kupami na chodnikach, daje to taką wiosenną radość, świeżość i energię, tak bardzo potrzebną potrzebną do przetrwania starzejącej się zimy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię takie zwiewne sukienki, Twoja a pięknie wykończony dekolt
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, szkoda że takie małe.
OdpowiedzUsuńDziewczęco. Świeżo. Ten blog to miejsce, gdzie wzrok i umysł może odpocząć, to prawda.
OdpowiedzUsuńprzedwiosnie, ladnie,naturalnie :)
OdpowiedzUsuńczuć wiosną:) super:) świetna stylizacja. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSoczysta czerwień sweterka wygląda genialnie przy szarej zwiewnej sukience, pięknie :)
OdpowiedzUsuńBoże, co za zdjecia, co za kolory! Magicznie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie i wiosennie. Cudowna czerwień na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i cudny sweterek!
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie :)
bardzo dziękuję za miłe słowa
OdpowiedzUsuńEve-r-green, zdjęcia można kliknąć i powiększyć :)