Chociaż mieszkam w innej częci miasta, często jeżdżę na targ na Wileńskiej po olej lniany, pachnące warzywa i smak dzieciństwa, czyli najlepszego gofra na swiecie.
Zachwycam się wybieraniem rozgrzanych slońcem pomidorów, skropioną wodą kruchą salatą, aromatem sierpniowych jablek, intensywną czerwienią papryki. A na zakończenie rytualu - chrupiący gofr z prawdziwą bitą smietaną i swieżymi jagodami.
ale mnie naszła ochota na gofra!
OdpowiedzUsuń2 zdjęcie naj!
OdpowiedzUsuńi też mam smaka na gofra!! :P
mmmmmm jak ja uwielbiam gofry :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DaisyLine
DaisyLine from http://daisyline.blogspot.com/
Zdjęcie czarno-białe THE BESSSST!!!!
OdpowiedzUsuń