Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rower z dzieckiem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rower z dzieckiem. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 czerwca 2023

Wycieczki z dziećmi, strona praktyczna

wycieczki rowerowe
 

Wycieczki rowerowe, jak można tu często zobaczyć to jedna z naszych ulubionych aktywności na wolny dzień

Czytam i słucham czasem komentarze i pytania, od kiedy zacząć zabierać dzieci na wycieczki, jak zorganizować wycieczkę z dzieciakiem, albo, że "byłoby fajnie tak pojechać z maluchami w naturę, ale w sumie nie wiem, od czego zacząć."

niedziela, 26 marca 2023

Polesie z dziećmi, czyli tradycyjna wycieczka inaugurująca sezon

 

 
To już nasza wycieczkowa tradycja się zrobiła. Kolejny rok na pierwszą wycieczkę w sezonie wyruszamy do Poleskiego Parku Narodowego. Wyruszamy w szarość i burość podbitą cudownym, coraz mocniejszym słońcem. Wyruszamy w błoto, w zeszłoroczne liście, w suche badyle. I to marcowe Polesie, z tą szarością, burością i badylami i błotem, jest takim uosobieniem wszystkiego, co najwspanialsze w nadchodzącym sezonie. Słońce, rowery, ptaki, tropy zwierząt, piknik. I powietrze jakieś inne, natlenione, odżywcze, świeże.

niedziela, 3 lipca 2022

czerwca uwodzenie

 

Ten moment, na przełomie wiosny i lata cały jest pachnący oszałamiająco, odurzająco.

Świat w czerwcu się nie kryguje, krzyczy na każdym kroku, hej zatrzymaj się człowieku i podziwiaj mnie podziwiaj mnie, bo taki jestem piękny. I nie ma wyjścia człowiek, zachwyca się, zakochuje w tym świecie po raz kolejny.

sobota, 24 kwietnia 2021

wiosna w naliczaniu minutowym

 

Czasem jest tak, że trzeba dobro z rzeczywistości łuskać jak słonecznik, albo przesiewać przez sito z błotem jak złoto.

Tak się ma aktualnie sytuacja z wiosną, trochę zołzowata w tym roku która przebłyskuje czasem jak promień słońca odbity od rozbitej butelki po piwie. 

piątek, 18 września 2020

Wakacje na mazurach


                                              Te wakacje planowaliśmy już chyba od jesieni. Plan prezentował się ekscytująco: Dolomity, słońce, wędrówki, górskie jeziora, odpoczynek i przygoda, namiot w bajkowej scenerii.

Z upływem czasu, jak wiemy wszyscy, sytuacja zmieniała się dynamicznie, zarówno we Włoszech, jak i w Polsce, do tego urlop przesuwał się i nieco skurczył. Dlatego postawiliśmy na wakacyjną esencję, czyli odpoczynek i przygodę (z naciskiem na odpoczynek). No, i jeszcze ten namiot w bajkowej scenerii. Zmieniliśmy tylko bajkę - na polską, mazurską.

piątek, 17 lipca 2020

ręce w kieszeniach


Jak tylko mogę, chodzę do pracy piechotą. Jestem Człowiekiem Który Chodzi Na Piechotę. Spacery leczą mi głowę, pisałam o tym zresztą wielokrotnie.)
Idę więc sobie ostatnio swobodnie, słońce nagrzewa asfalt charakterystycznym wakacyjnym zapaszkiem. Jest jeszcze świeżo, po deszczu z poprzedniego wieczoru. Powietrze bzyczy trzmielami. Pachną trawy, rumianki i powoje. I lipy, królowe początku wakacji, odurzają. Ogarnia błogość, beztroska, prawie szukam gumy do grania po kieszeniach.
Łapią mnie zupełnie niepostrzeżenie takie nostalgie letnie, majaczą się obrazki.

sobota, 16 maja 2020

w nierzeczywistości


Okolice Kazimierza Dolnego mają dla mnie zupełnie szczególny rodzaj magii. Wciąż nie wiem co takiego jest w tej krainie. Lessowe wąwozy, pola i sady na wzniesieniach, charakterystyczny drewniano-kamienno-piaszczysty zapach, kolory? Lekko toskański klimat? Czy po prostu dobre wspomnienia?

niedziela, 26 kwietnia 2020

prawie całkiem zwyczajna wycieczka rowerowa


To był zwykły kwietniowy czwartek. Miły wiosenny dzień po prostu.
Niezwykłe w tym wszystkim jest to, że aktualnie zwykły, miły kwietniowy dzień, wiosenny dzień jakich dziesiątki było w ubiegłych latach staje się perełką do obracania w słońcu pod różnym kątem i schowania do szkatułki Wspomnień Bardzo Cennych.

czwartek, 6 czerwca 2019

wiosenne morze z dziećmi

Doczekałam się wreszcie wyjazdu nad morze.

Obstawiałam co prawda, że na koniec maja pogoda będzie już cudownie wczesnoletnia, a zamiast tego sporo było deszczu i zawieruchy. Ale. Serio, co tam jakis sztormik dla nas, gdy okoliczności przyrody takie cudowne i ten jod taki uzdrowicielski.

poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Poleski Park Narodowy. Sezon piknikowy czas start!

rowerowa wycieczka z dziećmi, mikrowyprawy, rowery z dzieckiem

Jak cudownie jest wejść w Sezon takim dniem jak ten. Gdy świat, ciągle jeszcze beżowo bury podskórnie aż pulsuje zielonością, przyjemne kilkanaście stopni na plusie muska po policzkach, ziemia pachnie wilgocią i życiem. A wszystko podkręca słońce, słońce które o tej porze roku robi jakieś niesamowite rzeczy z nastrojem, cierpliwością, energią i motywacją.

piątek, 22 marca 2019

Wiosna!

Pierwszy dzień wiosny. Dzień poezji. Jak to idealnie pasuje, wiosna jest samą poezją, człowiek niemal z automatu rymuje i szuka metafor, zimowe obfite powieści zastępuje Leśmianem i Gałczyńskim.

czwartek, 14 czerwca 2018

weekend nad Bugiem

Trochę mi się chciało nad morze tak naprawdę. Ale czas mieliśmy ograniczony, a z naszego Lublina nad morze jest naprawdę daleko, więc postawiliśmy na bliższy wypad, nad Bug z rowerami i przyczepką.
Bug. Romantyczny Bug, nieuregulowany, klimatyczny, dziki. Kojarzący się ze wschodnią duszą, z ta dobrą prostotą. Esencja tej symbolicznej sielskiej polskości.

wtorek, 13 marca 2018

Wiosenne wycieczki - czas start!

przedwiośnie, duża rodzina na wycieczce, przyczepka rowerowa


Tak, to już. W miniony weekend rozpoczął się najlepszy na świecie czas. Czas naszych ulubionych rodzinnych wycieczek, szurgania się po naturze, czas miłosnego uścisku ze światem, kiedy byle spacer wypełnia po uszy musującymi endorfinami.
Uderzyła nas po twarzach ta nagła wiosna obuchem jasności. Choć wypatrywana, i wyczekiwana, to i tak zaskoczyła. Zaskoczyła, jak zima drogowców. Dlatego ruszyliśmy w świat czym prędzej, zanim się rozmyśli.

poniedziałek, 11 grudnia 2017

easy like sunday morning

Ta niedziela była tak idealna, że aż sama sobie zazdroszczę. Jeden z tych dni, jakie wspomina się z nostalgią pt "to były piękne czasy", gdy nastoletnie dzieci strzelają focha, trzaskają drzwiami i nie wracają na noc.

wtorek, 9 maja 2017

Kawa w plenerze i rower w ciąży

rower w ciąży, aktywność w ciąży

To był cudowny pomysł. Po sobotnim, przydługim śniadaniu, siedzieliśmy sobie przy naszym starym drewnianym kuchennym stole, a słońce zachęcająco zaglądało przez okna. I wtedy padła propozycja, "a kawę wypijmy w plenerze!".

wtorek, 13 września 2016

day dream

Zupełnie nie wiadomo kiedy lato się zestarzało i zezłociło.
Lato ciągle gorące, piękne i słoneczne, ale powietrze pachnie już kasztanami, szalikiem i zupą dyniową.