niedziela, 16 lutego 2020

36 zwykłych lat

Świta. Albo chcemy wierzyć że świta, bo o tej porze roku to jest najgłębsza i najbardziej senna część nocy. Zwlekam się z łóżka te pół godziny później niż on, tłumacząc się sama przed sobą tym, że statystycznie i sumarycznie i tak na pewno mniej śpię.
Nieletni śpią jak anioły.


piątek, 24 stycznia 2020

nowy rok w Bieszczadach








Tym razem to nie był Sylwester, ale pierwsze dni nowego roku, ale kto by się przejmował numerkami. Najważniejsze było zachowane. Góry ( Bieszczady), wędrowanie, doborowe towarzystwo, tradycyjna medytacja kroków, chwile na rozmyślania i podsumowania. Do tego piękna, klimatyczna chata i nawet trochę nart.

wtorek, 14 stycznia 2020

12 dobrych rzeczy

Skończył się kolejny rok.
Pewnie jestem ostatnią osoba w Internecie robiącą podsumowania 2019, ale trudno.
Jaki był ten rok? Nie jakiś przełomowy, niezwykły, rewolucyjny czy rewelacyjny. Normalny, dobry rok, lepsze i gorsze momenty, trochę trudności, trochę wspaniałości, wiecie, życie po prostu:)
W każdym razie postanowiłam się skupić na tym, co w nim najlepsze.
Zapraszam na 12 dobrych rzeczy w 2019.

niedziela, 22 grudnia 2019




Zaraz Święta.
Powoli budowaliśmy świąteczny klimat. Ale w międzyczasie jest jeszcze życie.
Mimo zadań z kalendarza trzeba odrobić lekcje.
Mimo pieczenia ciastek dla Mikołaja, trzeba następnego dnia wstać rano.
Mimo porozwieszanych światełek mieszkanie się samo nie sprzątnie.
Mimo panoszącego się wszędzie ducha świąt, atakują wirusy żłobkowe, przedszkolne i szkolne.

środa, 6 listopada 2019

Strange, baby, don't you think I'm looking older





Powiem Wam, że szczerze i serdecznie się cieszę na ten listopad, na szarość i spokojność.


Ostatnie tygodnie, poza słońcem, obfitowały u nas w najrozmaitsze emocje. Wszystkie najintensywniejsze. Nie wszystkie przyjemne.
Męczące to było, czuję się starsza o parę lat.

środa, 16 października 2019

wycieczka październikowa


Jaki to wyczekany weekend był po tygodniach trudnych i intensywnych.
Bo słońce zapowiadane, i czas luźny, swobodny i nasz, tak bardzo nam potrzebny.
A jak nasz czas, to wycieczka, piknik, łazęga i rozkoszna nuda.

niedziela, 15 września 2019

wakacje w Norwegii

Norwegia. Norwegia.

Siedzę nad klawiaturą i nie wiem, co napisać. Serio, nie wiem. Od czego zacząć i jak sprawić, żeby oddać choć część wrażeń słowami, a jednocześnie nie popaść w (nadmierną) egzaltację.