Uwiodło mnie to wszystko, dołączyłam do sympatycznego grona wolontariuszy jakiś czas temu. Lubię te wieczory - gwarantują totalne oderwanie od rzeczywistości. Z
resztą każde samotne wyjście z domu trochę mnie od rzeczywistości odrywa. A tu dochodzi jeszcze opowiadana filmem historia. I magia kina jako takiego - w kinie zupełnie inaczej ogląda się filmy... I jeszcze ten oldschoolowy klimat miejsca...
Chyba się starzeję, bo jakoś ciągnie mnie do takich miejsc - jak takie właśnie kino, biblioteka osiedlowa, szewc, pełnią trochę funkcję wehikułu czasu, wdycham sobie tamtejszy zapach i atmosferę i przenoszę się w beztroskie czasy dzieciństwa.
Gdzie jest tak pięknie?!
OdpowiedzUsuńLyon, Francja, na mojej ulicy;)
UsuńJa również lubię klimatyczne miejsca a jest ich coraz mniej :/
OdpowiedzUsuńOjej, wspaniały klimat :)
OdpowiedzUsuńOh uwielbiam takie miejsca!
OdpowiedzUsuńczasem fajnie jest się zestarzeć ;)
OdpowiedzUsuńp.s. też lubię kino gdzie mogę wypić herbatę i nie czuję smrodu popcornu, a po seansie wdać się w dyskusję o filmie
34 yrs old Financial Analyst Griff Hucks, hailing from Gravenhurst enjoys watching movies like Private Parts and Video gaming. Took a trip to Zollverein Coal Mine Industrial Complex in Essen and drives a Z8. wejdz tutaj
OdpowiedzUsuń