piątek, 10 czerwca 2016

Książki, które mnie wymiętoliły


Lubię czytać, czytam sporo, czytam na Kindle'u, książki papierowe - kupowane i z biblioteki, słucham audiobooków (składanie prania kojarzy mi się już nierozerwalnie z cudownym głosem Karen Savage, nagrywającej angielskie klasyki na Librivox.).

wtorek, 7 czerwca 2016

wyobraź sobie miasto czyli weekend kultury


Taki to był weekend, bardziej miejski niż zazwyczaj, ale ja miasto też bardzo lubię. Zwłaszcza to moje kochane miasto, trochę niedoceniane (choć i to się zmienia), ale piękniejące coraz bardziej, i coraz bardziej przyjazne mieszkańcom.

czwartek, 2 czerwca 2016

Wycieczka Doliną Ciemięgi

Sama nazwa, Dolina Ciemięgi, ma dla mnie coś niezwykle pociągającego, w sumie nie wiem, z jakiego powodu... Ciemięga, jak się zastanowić, nie jest najpiękniejszą nazwą jaką może mieć rzeka. Ale i tak mi się podoba, może jakieś nie do końca uświadomione skojarzenia, może sylaby dobrze brzmią. W każdym razie bardzo się cieszyłam na naszą ostatnią wycieczkę około lubelską.

poniedziałek, 30 maja 2016

muzeum wsi lubelskiej


Tak jak wspomniałam, nasza ostatnia wycieczka rowerowa zaczęła się od skansenu. Mam wrażenie, że o jedno z tych miejsc, które każdy, kto mieszka w Lublinie odwiedza parę razy jako dziecko, a potem o nim zapomina. Do czasu, kiedy sam ma dzieci.

czwartek, 26 maja 2016

list do m.


Nie przypuszczałam, że tak będzie, ale jest taka prawidłowość. Im bardziej jestem mamą tym mocniej jestem córką.

poniedziałek, 23 maja 2016

Lubelszczyzna majowa

Jeśli będziecie się kiedyś wybierać do Lublina, to rozważcie maj. To oczywiście dość proste rozwiązanie, bo taką upojną wiosną nawet Zabrze (przepraszam Zabrzan) jest miejscem pełnym uroku. Ale i tak rozważcie, bo jak jest cudownie, to może być cudownie do potęgi.

środa, 18 maja 2016

sleepwalking back again

Nostalgia, nostalgia, nostalgia.
Jednym z pierwszych objawów dorosłości jest zauważenie młodszych pokoleń i stwierdzenie, że za naszych czasów było lepiej. Od jakiegoś czasu krążą po internetach różne teksty, memy i obrazki pisane przez i skierowane do ludzi urodzonych w latach 80. O tym, jakie mieliśmy szczęśliwe dzieciństwo. Bezpretensjonalne, bezproblemowe, piękne. A dzisiejsze dzieci generalnie nie podnoszą wzroku znad komputera, są grube, sfrustrowane, nieszczęśliwe i zagubione w wirtualnym świecie.