poniedziałek, 28 października 2013

niezłe bagno


 "Jedziemy na spacer". Pojechaliśmy. Drogowskaz "Bagna" zdecydowanie nie zapowiadał takiego miłego czasu, spodziewałam się raczej gubienia obuwia (mam takie przykre doświadczenia z dużym błotem -
trampki pochłonięte na amen), chmary komarów i smrodku. A tu ścieżki nadające się do niekaloszowych butów, piękne, naturalne rozlewiska, ławeczki i punkty do nieinwazyjnej i wygodnej obserwacji ptaków. Z tablicami informacyjnymi. Ach ci Francuzi, niby dziko, naturalnie i ucieczka od cywilizacji, a jednak dyskretne udogodnienia tu i tam wprowadzone...

Wygodne to bardzo trzeba przyznać, zwłaszcza z dziecięciem, jego wózkiem i Nagłym Głodem, który absolutnie nie wytrzyma do samochodu, i w te pędy trzeba organizować piknik, bo dziecię słabuje, jęczy z wyczerpania i patrzy łzawo głodnymi oczętami, bo przecież jadło już DWIE godziny temu.








10 komentarzy:

  1. seksowne te plecy nagie prawież ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. plecy też, ale noga! noga to dopiero jest seksowna. :D

      Usuń
  2. piękne zdjęcia, bardzo zmysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super jesień macie!
    jak to pulpa to taka sama jak moja, tylko moja jest ciemniejsza :) b.

    OdpowiedzUsuń
  4. *.* Pięknie wyglądasz!

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  5. Piąte zdjęcie bardzo mi się podoba. Wszystkie super kobiece, lubię to. Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak pięknych bagien dawno nie widziałam. :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoj fotograf robi fajne zdjecia, tym razem takie delikatne i kobiece, takie jak lubie ..! Szkoda, ze ja takiego nie mam, przynajmniej bym miala wiecej zdjec w albumie na ktorych ja tez jestem a nie tylko dzieci i maz ... :) Pozdrawiam. M

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za spędzony u mnie czas i każdy komentarz. Jeśli spodobał Ci się ten post, będzie mi miło jeśli go zalajkujesz / udostępnisz:) Pozdrawiam!