Sama nazwa, Dolina Ciemięgi, ma dla mnie coś niezwykle pociągającego, w sumie nie wiem, z jakiego powodu... Ciemięga, jak się zastanowić, nie jest najpiękniejszą nazwą jaką może mieć rzeka. Ale i tak mi się podoba, może jakieś nie do końca uświadomione skojarzenia, może sylaby dobrze brzmią. W każdym razie bardzo się cieszyłam na naszą ostatnią wycieczkę około lubelską.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lubelszczyzna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lubelszczyzna. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 2 czerwca 2016
poniedziałek, 30 maja 2016
muzeum wsi lubelskiej
Tak jak wspomniałam, nasza ostatnia wycieczka rowerowa zaczęła się od skansenu. Mam wrażenie, że o jedno z tych miejsc, które każdy, kto mieszka w Lublinie odwiedza parę razy jako dziecko, a potem o nim zapomina. Do czasu, kiedy sam ma dzieci.
poniedziałek, 23 maja 2016
Lubelszczyzna majowa
Jeśli będziecie się kiedyś wybierać do Lublina, to rozważcie maj. To oczywiście dość proste rozwiązanie, bo taką upojną wiosną nawet Zabrze (przepraszam Zabrzan) jest miejscem pełnym uroku. Ale i tak rozważcie, bo jak jest cudownie, to może być cudownie do potęgi.
Etykiety:
aktywnie z dziećmi,
lubelszczyzna,
mój styl,
Nałęczów,
podróże i wycieczki,
podróżowanie z dzieckiem,
rower,
rower z dzieckiem,
wiosna
wtorek, 19 kwietnia 2016
Close to the light
Ach jak mocno mi brakowało tej włóczęgi przez ostatnie miesiące.
środa, 16 marca 2016
waiting for the sun
Mam wrażenie, że ostatnio żyję od jednego słonecznego dnia do następnego. Chyba nigdy tak bardzo jak teraz moje dobre samopoczucie (jakiekolwiek samopoczucie w zasadzie), moja cierpliwość do narybku, zdolności intelektualne i ogólne ogarnięcie nie zależą od paru kęsów UVA i UVB.
czwartek, 25 lutego 2016
historie rodzinne
wtorek, 8 grudnia 2015
Lasy, bagna, torfowiska
Słoneczna i ciepła pogoda ostatnich dni uruchomiła mi syndrom włóczykija i bardzo się cieszę że ostatnia niedziela zaspokoiła choć trochę moje szwendacze zapędy.
wtorek, 25 sierpnia 2015
Weekend na Roztoczu
Za taką polską sielskością tęskniłam.
Odbyliśmy ostatnio małą wycieczkę na Roztocze. To piękny region na wschód od Lublina, o wspaniałej przyrodzie, cudnych lasach, klimatycznych (przynajmniej dla turysty) wioskach, zupełnie inny świat.
Subskrybuj:
Posty (Atom)