niedziela, 23 lutego 2020

(nie)zimowe Podlasie na weekend


To był krótki wyjazd regeneracyjny po intensywnym i dość trudnym czasie.
Leśne królestwo jak zwykle zachwyciło totalnie, choć wyjazd był krótszy niż planowaliśmy. I mniej zimowy niż planowaliśmy.
Ale nawet ten lekko przedłużony weekend pełen spacerów dał radę, kurde, jak bardzo.
Wyjdę pewnie na egzaltowaną romantyczkę, ale puszcza wzrusza mnie do łez.



Człowiek się miota w tej codzienności, stresuje większymi  i mniejszymi problemikami, wkurza na mniejsze i większe upierdliwości. A drzewa sobie są. Wypuszczają nowe listki, gubią stare, zarastają mchem, rzucają cień w lecie, produkują tlen niezależnie od tego, że są korki rano, dzieci nie słuchają, a kontrahenci są niesłowni. Puszcza przypomina o tym jak żaden inny las.

Łaziliśmy po tych lasach, naprawdę zachwycających, mimo tego, że nie miały ani liści, ani śniegu. Wieczorami zasiadaliśmy przy ciepłym piecu kaflowym w naszym klimatycznym wiejskim domku (spaliśmy tu, miejsce bardzo zaciszne, na tzw końcu świata, w miło wiejskim, nie odpustowym stylu. Domek wynajęliśmy przez airbnb, tu macie zniżkę na pierwszą rezerwację). Dzieciaki przyssały się do planszówek. I błogość wsączała się wszystkimi porami do ciała i duszy.

Niby tylko trzy dni, wioska na wschodzie Polski, bez śniegu, nart i atrakcji. Niby nic takiego...























7 komentarzy:

  1. Czerpanie przyjemności z obcowania z naturą... to z pewnością nas łączy :)!!!
    Przepiękne miejsce... linki skrzętnie notuję :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, las relatywizuje te wielkie małe problemy i uspokaja głowę. Czas ruszyć na moje ukochane Podlasie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na Podlasie zawsze warto, a teraz, z wiosną, ależ tam będzie cudownie!

      Usuń
  3. Wspaniale, że udało się wywietrzyć głowę !Czasami 2 dni potrafią zdziałać więcej niż tydzień.
    Pirat jaki już duży !

    Czy jakaś część Puszczy jest wyjątkowo ładna ? Chciałbym w tym roku pokazać ją dzieciom.
    Czy z Panem przewodnikiem trzeba umówić się dużo wcześniej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zaopatrzyć się w mapę i poszukać miejsc, które Was zaintrygują:) Z dzieciakami pieszo fajny jest np szlak dębów królewskich - bardzo malowniczy, te stare dęby robią ogromne wrażenie, a jednocześnie niezbyt długi.
      Z Przewodnikiem umawialiśmy się tego samego dnia, ale wiadomo, to było poza sezonem:)

      Usuń
  4. Najlepiej! Świetny ten domek a Puszcza wiadomo - to jest to :) Mnie się w ogóle marzy strasznie letnie rodzinne spotkanie gdzieś w górach polsko-czeskich, jeszcze z Tarnowskimi.Tylko kto wie kiedy to znowu bedzie możliwe..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za spędzony u mnie czas i każdy komentarz. Jeśli spodobał Ci się ten post, będzie mi miło jeśli go zalajkujesz / udostępnisz:) Pozdrawiam!