środa, 27 stycznia 2016
Dlaczego nie jestem minimalistką
Wiele z dotychczasowych moich postów wskazywały na fascynację nurtem minimalizmu.
Faktycznie, minimalistyczne zacięcie towarzyszy mi od dawna.
środa, 20 stycznia 2016
Spacery zimowe
Zima zima, zaśnieżyło, korzystamy.
Dziadzia przywiózł nasze prehistoryczne sanki, w pełni sprawne, dzieciaki poznają wreszcie co to jest.
wtorek, 12 stycznia 2016
Wielka moc małych rzeczy
Szczegóły. To szczegóły i drobiazgi decydują o całokształcie i ogólnym wrażeniu. Sól ziemi. Sól, przyprawy, dodatki i akcenty. To one robią efekt. Z pewnością wiecie, o czym mówię. Prosta czarna sukienka, a do niej spektakularne buty, nieskomplikowana potrawa, a czasem nudne warzywo przyprawione efektownie. Miły, normalny wieczór, ucudowniony o jeden piękny gest. I tak dalej.
Macie tak? Drobiazgi, małostki, szczególiki które są najważniejsze na świecie? Dzisiaj podzielę się z Wami moimi.
poniedziałek, 4 stycznia 2016
spacery około noworoczne
Trochę z nostalgią myśląc o ponad dziesięciu latach górskich sylwestrów (tradycja przerwana już dwa lata temu niestety, ale mamy nadzieję do niej wrócić), czas poświątecznego zawieszenia spacerowaliśmy sobie po okolicy najbliższej.
czwartek, 31 grudnia 2015
rodzinnie
Zajrzałam wczoraj wieczorem do dzieci. Mała Iskra* jak zawsze rozkopana, z rozwichrzonym włosem, z trzema obowiązkowymi przytulankami wymownie rozrzuconymi wokół, śpi, Królowa Życia. Mały Wilczek* wtulony w Tygryska i Koziołka, zakopany w kołdrze samochodzikowej, jak zawsze na boku, oddycha spokojnie, oczka ma zamknięte z tymi obłędnymi rzęsami.
Śpią. Śpią. Zdrowi, szczęśliwi, otuleni miłością.
wtorek, 22 grudnia 2015
coraz bliżej, coraz bliżej
Pierwsze Święta w Polsce od trzech lat, i we własnym domu. Co prawda brak śniegu psuje trochę klimacik (moje biedne dzieci, poza tą wycieczką w góry, śniegu nie widziały), ale jest dobrze.
wtorek, 15 grudnia 2015
zimowe jedzenie
Jest zima, a w zimie musi być zimno.
Pisałam już tutaj wielokrotnie, że jedzenie w ciepłych miesiącach jest dla mnie rozkoszą totalną. Uwielbiam tę prostotę, na jaką można sobie pozwolić, gdy wszystko aż bucha intensywnością i odurza wszystkie zmysły.
Ale w gruncie rzeczy, zimą tez może być pysznie, choć trzeba się trochę bardziej wysilić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)