odpoczywalnia blog o slow life

Strony

▼
czwartek, 15 grudnia 2011

it might as well be spring

›
  Dziwny grudzień. Szaro, ciemno i nijako, a jednocześnie ciepło i jakoś wiosennie. Atmosferę świąteczną stwarzam zapachami pierników i ...
3 komentarze:
poniedziałek, 21 listopada 2011

autumn leaves

›
Niepostrzeżenie zrobiło się ciemno i depresyjnie. Drzewa dotąd pokryte złotą chmarą liści, nagle stały się szare i łyse, jest przenikliwi...
3 komentarze:
czwartek, 10 listopada 2011

kawa przyprawowa

›
 Wraz z łysymi drzewami nastały długie wieczory, idealne do spędzania ich pod kocem, z kubkiem herbaty z lipa i miodem. I z książką. Chło...
1 komentarz:
poniedziałek, 31 października 2011

a pillow of winds

›
Popołudnie było wietrzne i słoneczne. Zimne powietrze pachniało świeżo zaoraną ziemią i palonymi liśćmi. Świat szykował do snu, by o...
10 komentarzy:
sobota, 22 października 2011

A góry nade mną jak niebo a niebo nade mną jak góry

›
Mieliśmy w planie udać się na październikowy wypad Bieszczady. Ponurzać się w przepięknych kolorach, zachwycić ciepłym światłem, nasycić ...
1 komentarz:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Obsługiwane przez usługę Blogger.