Strony
▼
niedziela, 24 czerwca 2018
głowa na macierzyńskim
Dzisiaj zapraszam na kolejną część cyklu o dbaniu o nierodzicielską część siebie na macierzyńskim. Pisałam już o tych bardziej zewnętrznych aspektach. Świadomie w takiej kolejności, bo często efekty dbania o to, w co się ubieramy czy dbania o formę fizyczną widać dość szybko. A poza tym zewnętrze wpływa na wnętrze. Bo dzisiaj będę mówić o wnętrzu. O tym, o czym myśli mama niemowlęcia.
wtorek, 19 czerwca 2018
Kleszcze!!!
Mój osobisty przysysacz |
Ale od początku.
Opowiem Wam, jak było u nas, a potem wypiszę wnioski, jakie wyciągnęliśmy z tej nieprzyjemnej przygody.
czwartek, 14 czerwca 2018
weekend nad Bugiem
Trochę mi się chciało nad morze tak naprawdę. Ale czas mieliśmy ograniczony, a z naszego Lublina nad morze jest naprawdę daleko, więc postawiliśmy na bliższy wypad, nad Bug z rowerami i przyczepką.
Bug. Romantyczny Bug, nieuregulowany, klimatyczny, dziki. Kojarzący się ze wschodnią duszą, z ta dobrą prostotą. Esencja tej symbolicznej sielskiej polskości.
Bug. Romantyczny Bug, nieuregulowany, klimatyczny, dziki. Kojarzący się ze wschodnią duszą, z ta dobrą prostotą. Esencja tej symbolicznej sielskiej polskości.
poniedziałek, 4 czerwca 2018
opisy przyrody
No nie da się inaczej.
Co roku o tej porze, pijana tym pięknem bombardującym wszystkie zmysły, siedzę i wzdycham.
piątek, 1 czerwca 2018
Must-have dla dzieci!
Dziś (jeszcze) Dzień Dziecka!
Moje drogie, pamięć, kalendarz, reklamy, radio, telewizja, instagram i blogi bywają zawodne. Być może umknęło Wam, że dziś święto naszych pociech! Rety! Szybko szybko! Co tu robić, co robić, prezenty przecież trzeba, laboga, bez prezenta nie ma świenta, wszyscy to wiemy przecież. Tylko, co robić jeśli dziecko ma już wszystko? Iść w skomlikowańszą elektronikę, stawiać na gadżety z kreskówek, niezawodny (milionowy) zestaw lego...? Quad, dron, weeked w mini-spa dla małej lolitki?