Strony

wtorek, 21 maja 2013

And it's you, and it's May

Maj w Lyonie słaby jest co prawda - deszczowy i zimny, co uniemożliwia dalsze wypady odkrywające okolice.
Ale niedaleko mamy park. Wspaniały, piękny park. Z jeziorem, masą przestrzeni trawiastej - na pikniki, granie w piłkę , gumę (tak!) czy badmintona, puszczanie latawców, wspaniałymi placami zabaw, karuzelami - takimi w starym stylu, zoo, ogrodem botanicznym , wielkimi szklarniami z kolekcją  niezwykłych roślin, przestrzenią do jazdy na kucykach, przestrzenią do gry w bule (to takie francuskie...), ścieżkami dla biegaczy. Można zobaczyć tradycyjne przedstawienie Guignol, można zjeść rewelacyjne naleśniki z domowym kremem czekoladowym. Albo watę cukrową (swoją drogą, zadziwiające jest to uwielbienie waty cukrowej, farbowanej to tego na różowo... Do tego stopnia, że bardzo popularne są książeczki o rodzinie wat cukrowych (!), powstałą też cała masa gadżetów związanych z ta serią, od plecaków, przez notesiki, pluszaki, po naklejki i koszulki ).

Jesteśmy tam często, przeważnie na rowerach, często z kocykiem i zestawem piknikowym. Miło, że są takie miejsca.




czwartek, 16 maja 2013

Sam O'tnosc


Na świeżo po czasie intensywnym i bogatym towarzysko uciekam w czas sam na sam ze sobą. Chociaż na chwilę. Do biblioteki, na spacer, do kina, do sypialni.

Bez towarzystwa, nawet tego najkochańszego, jest czasem najlepiej. Dla wewnętrznej higieny. Można się wtedy odnaleźć, dogadać ze sobą, poznać swoje autentyczne potrzeby, zatroszczyć się o siebie.




 




niedziela, 5 maja 2013

Kraina złotych kamieni




Ach te urocze średniowieczne miasteczka. Sama sielskość, kwintesencja malowniczości...

We Francji istnieje rodzaj zrzeszenia (co jest dość typowe) Najpiękniejszych Miasteczek we Francji,  (jest ich 157).
Ostatnio wybraliśmy się do jednego z nich - Oingt. Znajduje się ono w "Krainie złotych kamieni", czyli regionie Beaujolais, gdzie od stuleci do budowy domów używano kamieni o pięknym żółtawym odcieniu. Robi to przecudne wrażenie, tym bardziej, że wszystko jest bardzo zadbane, zanurzone w jednej estetyce, (nie natkniemy się na blachodachówkę w kolorze malinowym, czy agresywne reklamy). Te piękne średniowieczne mury są też zwyczajnie zamieszkane, nie ma efektu muzealnego, miejsce żyje (fakt, że w nieco innym tempie niż np w Lyonie).

Do tego wiosna, słońce, bajkowe krajobrazy. Przebłogość.