Miało być raczej dziko, leśnie i klimatycznie. Z wodą za to raczej bez ludzi. I raczej nie najdalej, z wiadomych, okrągłych wzglę...

Góry są naszą częścią od zawsze. Najpierw jeździliśmy we dwoje, potem doszedł Wilczek - w chuście a potem w nosidle. Gdy dzieci zrob...

Gdy byłam mała, znałam na pamięć całe fragmenty "Dzieci z Bullerbyn". Uwielbiałam tę książkę i tę malowniczą grupkę dzieciaków ...

gdy budzę się nad ranem i stwierdzam, że zostało jeszcze trochę snu gdy wchodzę zmęczona po całym dniu w pracy, a w domu jest posprzątan...

Zaczyna się od tych słynnych dwóch kresek. I pierwszej paniki, bo przecież dwa dni temu ta impreza! Z alkoholem! Co to będzie.

"A tu, moje dzieci jest granica państwa - opowiadam w górach , przy słupku granicznym polsko-słowackim. Zobaczcie, po tej stronie słu...

Tłumy, tłumy, tłumy. I fantastyczne instalacje, niektóre mocno przypominały mi Święto Światła w Lyonie. I Kev Fox i Smolik na świetnym kon...