Jeszcze jedna wycieczka przed Zmianami. Zaopatrzyliśmy się ostatnio w świetny przewodnik po okolicach Lyonu. Okazuje się, że z każ...

Może to ta moja kulistość, a może klasyczny syndrom "marzy mi się niemożliwe na daną chwilę", może pierwsze w tym roku wiosenne w...

We Francji piękna wiosna. Korzystamy i gdy tylko możemy wybieramy się na bliższe i dalsze spacery i wycieczki. Ostatnio pojechaliśmy z...

Natchnęła mnie Asia ze Styledigger. Napisała o luksusie . Jak zwykle świetnie, jak zwykle dogłębnie analizując temat, i jak zwykle mam ...

Nie, jeszcze nie urodziłam... Zaczyna się ten okres, kiedy każdą rozmowę rozpoczynam tym tekstem. Zaczyna też docierać do mnie, że śm...

I zaczęło się. Zakwitły forsycje i krokusy, czas ruszyć w drogę. Chcieliśmy pojechać trochę dalej (i wyżej), ale uznaliśmy, że lepiej ...

U schyłku tej ciąży chyba mniej niż poprzednio delektuję się stanem błogosławionym. Wtedy pisałam o usprawiedliwionym lenistwie, gdy ...