Bywa nieprzyjemnie, zimno i depresyjnie. Ale bywa też przepięknie, magicznie, bajkowo. Spędzamy dużo czasu w domu i mało, ale intensywnie, n...

Ostatni weekend, zimowy piękny i słoneczny, wynagrodził wszelkie zimowe niedogodności, odśnieżanie, paraliż komunikacyjny i chaos ogólny. ...

Nadeszła (tradycyjnie już niespodziewanie) zima. Za oknem masy śniegu, katastrofa komunikacyjna, autobusy w poprzek ulic, zawiej i zamieci...

Jesienią łapczywie chwytam ostatnie promienie słońca. Gdy mam możliwość, wychodzę na chwilę, gdzieś pomiędzy deszczem a nocą i wdycham zim...

Pięknie sie zaczął listopad w tym roku. Lubelski cmentarz na Lipowej dogrzewany tradycyjnie zniczami, w tym roku także delikatnymi promienia...

Las przywraca równowagę. Zwłaszcza jesienią. Gdy świat szarzeje, zamiera, pokrywa się chmurami i depresją, robi się rozpaczliwie zimno ...