Czas już nawet nie pędzi, rozkręcił się tak, że nawet nie próbuję go złapać, zatrzymać. Pamiętam, że chwilę temu dzieliłam się wieścią o Nowym z brzuchu - a tymczasem Nowe śmiga po zjeżdżalniach, psuje gramofon i każe sobie czytać jak to Lalo gra na bębnie. Pamiętam, że przedwczoraj wracaliśmy z Francji, a tymczasem dłużej już jesteśmy tu na miejscu niż w sumie byliśmy tam. Zresztą, te cydne studenckie wagary, gdy urywaliśmy się z wykładu z gramatyki opisowej, żeby przysiąść na pierwszej aromatycznej trawce z piwkiem, to przecież też było zupełnie niedawno, prawda? Prawda??
Strony
▼
niedziela, 28 kwietnia 2019
Momenty wiosenne.
Czas już nawet nie pędzi, rozkręcił się tak, że nawet nie próbuję go złapać, zatrzymać. Pamiętam, że chwilę temu dzieliłam się wieścią o Nowym z brzuchu - a tymczasem Nowe śmiga po zjeżdżalniach, psuje gramofon i każe sobie czytać jak to Lalo gra na bębnie. Pamiętam, że przedwczoraj wracaliśmy z Francji, a tymczasem dłużej już jesteśmy tu na miejscu niż w sumie byliśmy tam. Zresztą, te cydne studenckie wagary, gdy urywaliśmy się z wykładu z gramatyki opisowej, żeby przysiąść na pierwszej aromatycznej trawce z piwkiem, to przecież też było zupełnie niedawno, prawda? Prawda??
poniedziałek, 8 kwietnia 2019
Poleski Park Narodowy. Sezon piknikowy czas start!
Jak cudownie jest wejść w Sezon takim dniem jak ten. Gdy świat, ciągle jeszcze beżowo bury podskórnie aż pulsuje zielonością, przyjemne kilkanaście stopni na plusie muska po policzkach, ziemia pachnie wilgocią i życiem. A wszystko podkręca słońce, słońce które o tej porze roku robi jakieś niesamowite rzeczy z nastrojem, cierpliwością, energią i motywacją.