wtorek, 24 września 2013

i will take the sun in my mouth


Kiedy zdążyłam szumnie przywitać jesień budyniem i rozgrzewającą zupą, polubiłam się z cynamonem, imbirem i kurkumą, pokornie przywdziałam rajstopy i zaczęłam się melancholizować muzycznie u Venili; wróciło buńczuczne lato. Odgoniło moje wizje romantycznych spacerów w ciepłych swetrach, wśród babiego lata i złotych liści. W zamian zaproponowało powrót do pikników, truskawek i cydru, i przejażdżek nad jezioro. Nie obrażam się za tę zmyłę, pakuję z powrotem ciepłe gacie na dno szafy i łowię piegi na zapas.


 


Z Mistrzem Drugiego Planu...



A tutaj zarobiony Mistrz Drugiego Planu... Nie ma czasu podciągnąć galotów, trzeba ciągać, pchać, podnosić...



14 komentarzy:

  1. boski Mistrz Drugiego Planu! czytam i jakoś tak przytulnie się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią przygarnę z powrotem letnia aurę,by pożegnać jesienną słotę.
    Zdjęcia z wkradającym się słońcem urzekające:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Twoje teksty i Twoje zdjęcia, Pola! Wiesz, że kiedy odkryłam Twojego bloga, to przeczytałam go od deski do deski? Jest urzekający, wspaniała spójna całość, naprawdę jest to 'odpoczywalnia' :)) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, prosty zestaw, bardzo ciepłe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie się podoba ten post, cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga, a słońce wszyscy kochamy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Portretowe zdjecia super ..! bardzo mi sie podobaja ... M

    OdpowiedzUsuń
  7. Mistrz mistrzowski.
    U nas jesień nieodwołalna

    OdpowiedzUsuń
  8. skąd jest ten piękny wisior???? a TY jak zawsze piękna i taka spokojna

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, pięknie tutaj u Ciebie. Teraz mam taki czas, że się trochę zaczynam bać, ale wszystko tutaj tak pozytywnie mnie nastraja (mimo, że nie mam złudzeń, że życie z dzieckiem jest zawsze kolorowe), że muszę Ci podziękować. Wreszcie mogę sobie od początku do końca pobuszować po Twoim blogu i bardzo miło spędzam tu czas :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za spędzony u mnie czas i każdy komentarz. Jeśli spodobał Ci się ten post, będzie mi miło jeśli go zalajkujesz / udostępnisz:) Pozdrawiam!