czwartek, 26 lipca 2012

trolejbus poezji


Miasto latem się zmienia. Odpręża się, zwalnia, uwodzi turystów. Pachnie nagrzanymi kamieniami.

Spacerujemy sobie leniwie w niedzielne południe, przysiadamy na kawę, odkrywamy (wciąż!) nowe miejsca, dajemy się uwieść.

 



 


 




 
 


11 komentarzy:

  1. lubię Twoje stylizacje i zdjęcia, są takie niewymuszone i prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia :) ładna okolica, Ty niby ubrana zwyczajnie ale odpowiednio do tego magicznego miejsca. No i ta radość na Twojej twarzy :) Wydajesz się być naturalną i przyjazną osobą.

    Zapraszam do siebie na konkurs, w którym do wygrania jest zegarek z kryształkami w dowolnie wybranym kolorze ! :))

    http://princess-beyonce.blogspot.ch/2012/07/konkurs-wygraj-zegarek-z-brylancikami-w.html

    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne zdjecia i Ty rowniez slicznie wygladasz ! bardzo podoba mi sie Twoj naszyjnik !

    pozdrawiam z goracego Cypru, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia, piękna Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale klimatyczny Lublin, takiego w przelocie go nie znałam:)
    Udanych spacerników:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Stęskniłam się... za dawnymi czasami... za Lublinem, za tą starówką, za Mandragora... eh...

    OdpowiedzUsuń
  7. prześliczne zdjęcia i sukienka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooch kocham trolejbusy, masz najcudowniejsze buty i wiosor na świecie!

    Pozdrawiam,
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne zdjęcia. Tak, jak w tytule bloga, można tutaj odpocząć, odnaleźć spokój :)
    Pozdrawiam, DaisyLine

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za spędzony u mnie czas i każdy komentarz. Jeśli spodobał Ci się ten post, będzie mi miło jeśli go zalajkujesz / udostępnisz:) Pozdrawiam!