sobota, 14 maja 2011

driftin'



Znowu las. Kiedyś pisałam, że najpiękniejszy jest jesienią. Ale teraz też jest najpiękniejszy. Ożył. Z całym zastępem, banalnych może, wręcz kiczowatych cudowności zachwycających wszystkie zmysły. Do kompletu brakowało tylko jelenia i łabądków, bo poza tym było wszystko. Śpiew ptaków, zapach zieleni, tańczące w drzewach światło.





A miałam tego dnia potwornego kaca. I mnie wyleczyło.

3 komentarze:

  1. Las to najwspanialsze miejsce na ziemi:) Wiem, co mówię, bo jestem góralką:P

    P.S. Na moim blogu konkurs, w którym można wygrać botki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne zdjęcia, tajemnicze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia:):)

    pozdrawiam
    http://ladymadonnafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za spędzony u mnie czas i każdy komentarz. Jeśli spodobał Ci się ten post, będzie mi miło jeśli go zalajkujesz / udostępnisz:) Pozdrawiam!